Wszystko co chcielibyście wiedzieć o opalaniu w solarium + niespodzianka dla Was! :)
czwartek, września 22, 2016
Witajcie moi drodzy! :)
Wiele osób twierdzi, że opalanie w solarium jest szkodliwe i bardzo niekorzystne oraz niebezpieczne dla naszej skóry. Między innymi może powodować raka, wysusza, znacznie przyspiesza fotostarzenie się naszego ciała. Oczywiście każda forma opalania, czyli wystawiania się na działanie promieniowania UVA (promieniowanie występujące w solariach) oraz UVB (promieniowanie słoneczne), jest w pewnym stopniu szkodliwa, ale to nie znaczy, że musimy całkowicie zrezygnować z pięknego, brązowego i zdrowo wyglądającego ciała. Moim zdaniem jak najbardziej możemy korzystać z opalania, jednak koniecznie musimy przestrzegać zaleceń specjalistów oraz brązowić naszą skórę z umiarem. Mądre i rozsądne podejście do tematu nie powinno przynosić nam negatywnych, ale same pozytywne skutki opalania. O tym jak zdrowo opalać się w solarium opowiem Wam w poniższym poście. A wszystkich, którzy dotrwają do końca mojego wpisu czeka niemała niespodzianka! Zapraszam do lektury! :)
Do głównych zalet korzystania z solarium należą: szybki efekt opalonej skóry, zdrowo wyglądające ciało, poprawienie nastroju, zwiększenie wytwarzania witaminy D3 w organizmie, pomoc w stanach depresyjnych, szczególnie tych wywołanych sezonowym brakiem słońca. Poza tym podczas chłodniejszych dni (np. jesienią czy zimą) solarium rozgrzeje nasze ciałka i sprawi, że na 100% poczujemy się lepiej i będziemy pozytywniej nastawieni do otaczającego nas świata. :)
Przede wszystkim przed rozpoczęciem opalania w solarium należy wyeliminować wszelkie przeciwwskazania. Zaleca się przeanalizowanie leków, które przyjmujemy na co dzień, np. niektóre leki mogą być światłouczulające, m.in. należą do nich tabletki antykoncepcyjne. Warto więc przed pierwszą wizytą w solarium skonsultować się z lekarzem, który rozwieje wszystkie nasze wątpliwości w tej kwestii. Nie powinno się również korzystać z lamp opalających jeśli na ciele posiadamy duże znamiona bądź pieprzyki. Ciąża również wyklucza korzystanie z solarium. Niedawny zabieg depilacji czy złuszczania naskórka kwasami także jest przeciwwskazaniem do chodzenia na łóżka opalające. Jeśli jesteśmy posiadaczami świeżych ran czy blizn to również powinniśmy zrezygnować z opalania w solarium.
Opalanie w solarium należy dostosować także do naszego fototypu skóry. Jeśli mamy bardzo, bardzo jasną karnację, rude włosy czy piegi powinniśmy całkowicie zrezygnować z opalania. Przy cerze jasnej, czasem z piegami, włosami blond możemy dawkować sobie krótkie seanse, np. do 5 minut i zwiększać je do 10 minut maksymalnie. Natomiast kiedy jesteśmy posiadaczami cery śniadej to spokojnie zaczynamy opalanie od 8-10 minut a najdłuższą sesją, już po przyzwyczajeniu się skóry do promieniowania, może być czas do 20 minut. Moim zdaniem trzeba po prostu obserwować swoje ciało i dostosowywać czas opalania indywidualnie do siebie. Ja tak robię i uwierzcie mi, opalam się z bardzo dużą rozwagą, co niekiedy wywołuje uśmiech na ustach pań obsługujących solarium. No ale cóż, zdrowie najważniejsze!
Podczas opalania się w solarium z całą pewnością nie należy przesadzać i przekraczać niedozwolonych limitów. Bezpieczne opalanie to podobno tylko 10 godzin rocznie! Dotyczy to nie tylko solarium, ale także opalania na słońcu. Na początku naszej przygody z łóżkami opalającymi nie powinniśmy opalać się częściej niż co 2-3 dni. Na pewno nie wolno nam chodzić do solarium codziennie! Moim zdaniem jest to jedynie wyrządzenie sobie krzywdy poparzeniem naszej skóry. Pamiętajmy, jeśli będziemy opalać się z głową później będziemy cieszyć się piękną i głęboką opalenizną oraz zdrową skórą.
Jeśli chcemy mieć pewność, że opalamy się zdrowo i zgodnie z przyjętymi zasadami bezpieczeństwa czytajmy wytyczne, które powinny znajdować się w każdej kabinie w solarium. Między innymi zalecenia z takiej listy to: konieczność zakładania okularków ochronnych (posiadają one odpowiednie filtry, które odwracają promieniowanie chroniąc tym samym nasze oczy, bowiem samo zamknięcie powiek nie chroni przed szkodliwymi promieniami), zdjęcie wszelkiej biżuterii, zegarka, demakijaż twarzy. Ważne jest także stosowanie odpowiednich do solarium kosmetyków nawilżających oraz przyspieszających proces opalania, a nawet takich, które już po pierwszej sesji zbrązowią naszą skórę.
No i na koniec równie ważna sprawa, której nie powinniśmy pomijać przed rozpoczęciem opalania się w solarium to sprawdzenie jakości miejsca, z którego chcemy korzystać. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na czystość salonu, każde łóżko powinno być od siebie oddzielone kabinami, w których mamy pełną swobodę i dyskrecję, w każdej kabinie powinna być instrukcja dotycząca opalania się, na pewno powinny się tam znajdować także płatki kosmetyczne, płyn do demakijażu oraz ręczniki papierowe. Okularki ochronne na oczy są nieodzowne i jeśli nie ma ich w kabinie zrezygnujmy z takiego salonu. Łóżko do opalania powinno być za każdym razem zdezynfekowane. Jeśli tak nie jest to możemy w łatwy sposób nabawić się trudnych do wyleczenia chorób skóry.
Ja swoją przygodę z opalaniem w solarium postanowiłam zacząć od bardzo niedawna. W dużym stopniu była to chęć przetestowania tego typu opalania się oraz wypróbowania kosmetyków solaryjnych. Pomyślałam, że będę mogła podzielić się swoimi odczuciami z Wami i opisać Wam moje wrażenia oraz doświadczenia związane z tym dość kontrowersyjnym tematem. Podpowiem Wam czego używać, aby ładnie nawilżyć skórę po opalaniu oraz co stosować aby przyspieszyć proces samego opalania. Będę opisywała Wam produkty marki Seven7Suns Cosmetics.
Kosmetyki 7suns to najwyższej jakości amerykańskie balsamy do opalania w solarium. W trakcie opalania skóra narażona jest na działanie ekstremalnych czynników. Kosmetyki 7suns pomagają skórze zachować naturalną równowagę, chronią ją, pielęgnują i nawilżają – a wszystko to z podwójną siłą, której Twoja opalona skóra potrzebuje. Nasze balsamy to nie tylko przyspieszenie opalania, ale także, dzięki zawartości najwyższej jakości składników nawilżających, odżywczych i regenerujących, można je zaliczyć do najbardziej skutecznych produktów do codziennej pielęgnacji i ochrony skóry. 7suns to balsamy idealne – szybko się wchłaniają, długotrwale nawilżają i odżywiają skórę, a w dodatku pozostawiają ją miękką, gładką i zniewalająco pachnącą. Wszystkie kosmetyki zawierają unikalny kompleks neutralizujący nieprzyjemny zapach po opalaniu oraz składniki antybakteryjne. Tak naprawdę efekty i odczucia wynikające z użycia naszych balsamów są trudne do opisania, więc najlepiej spróbuj i przekonaj się sam!
Pragnę nadmienić, że wszystkie produkty Seven7Suns można kupić w sklepie oficjalnego dystrybutora tej marki Maximus Solaria.
Polecam również polubianie i śledzenie Facebooka Seven7Suns, na którym co jakiś czas organizowane są konkursy z fajnymi nagrodami! :)
Podsumowując, moim zdaniem opalanie się w solarium nie jest złe, trzeba jedynie podchodzić do niego z umiarem oraz z rozsądkiem. Ja postanowiłam spróbować. Pierwsze sesje już za mną. W kolejnych postach będę się z Wami dzielić moimi spostrzeżeniami na temat samego opalania oraz na temat kosmetyków do solarium oraz po solarium, a także bronzerów. Dla Was będę testować przeróżne specyfiki na sobie i postaram się jak najdokładniej opisać ich działanie. Tak że serdecznie zapraszam Was na kolejne posty o tematyce solaryjnej. Mam nadzieję, że Was zainteresują.
A tymczasem żegnam się z Wami! Do następnego! Papa! :*
Wiele osób twierdzi, że opalanie w solarium jest szkodliwe i bardzo niekorzystne oraz niebezpieczne dla naszej skóry. Między innymi może powodować raka, wysusza, znacznie przyspiesza fotostarzenie się naszego ciała. Oczywiście każda forma opalania, czyli wystawiania się na działanie promieniowania UVA (promieniowanie występujące w solariach) oraz UVB (promieniowanie słoneczne), jest w pewnym stopniu szkodliwa, ale to nie znaczy, że musimy całkowicie zrezygnować z pięknego, brązowego i zdrowo wyglądającego ciała. Moim zdaniem jak najbardziej możemy korzystać z opalania, jednak koniecznie musimy przestrzegać zaleceń specjalistów oraz brązowić naszą skórę z umiarem. Mądre i rozsądne podejście do tematu nie powinno przynosić nam negatywnych, ale same pozytywne skutki opalania. O tym jak zdrowo opalać się w solarium opowiem Wam w poniższym poście. A wszystkich, którzy dotrwają do końca mojego wpisu czeka niemała niespodzianka! Zapraszam do lektury! :)
Źródło |
Przede wszystkim przed rozpoczęciem opalania w solarium należy wyeliminować wszelkie przeciwwskazania. Zaleca się przeanalizowanie leków, które przyjmujemy na co dzień, np. niektóre leki mogą być światłouczulające, m.in. należą do nich tabletki antykoncepcyjne. Warto więc przed pierwszą wizytą w solarium skonsultować się z lekarzem, który rozwieje wszystkie nasze wątpliwości w tej kwestii. Nie powinno się również korzystać z lamp opalających jeśli na ciele posiadamy duże znamiona bądź pieprzyki. Ciąża również wyklucza korzystanie z solarium. Niedawny zabieg depilacji czy złuszczania naskórka kwasami także jest przeciwwskazaniem do chodzenia na łóżka opalające. Jeśli jesteśmy posiadaczami świeżych ran czy blizn to również powinniśmy zrezygnować z opalania w solarium.
Opalanie w solarium należy dostosować także do naszego fototypu skóry. Jeśli mamy bardzo, bardzo jasną karnację, rude włosy czy piegi powinniśmy całkowicie zrezygnować z opalania. Przy cerze jasnej, czasem z piegami, włosami blond możemy dawkować sobie krótkie seanse, np. do 5 minut i zwiększać je do 10 minut maksymalnie. Natomiast kiedy jesteśmy posiadaczami cery śniadej to spokojnie zaczynamy opalanie od 8-10 minut a najdłuższą sesją, już po przyzwyczajeniu się skóry do promieniowania, może być czas do 20 minut. Moim zdaniem trzeba po prostu obserwować swoje ciało i dostosowywać czas opalania indywidualnie do siebie. Ja tak robię i uwierzcie mi, opalam się z bardzo dużą rozwagą, co niekiedy wywołuje uśmiech na ustach pań obsługujących solarium. No ale cóż, zdrowie najważniejsze!
Podczas opalania się w solarium z całą pewnością nie należy przesadzać i przekraczać niedozwolonych limitów. Bezpieczne opalanie to podobno tylko 10 godzin rocznie! Dotyczy to nie tylko solarium, ale także opalania na słońcu. Na początku naszej przygody z łóżkami opalającymi nie powinniśmy opalać się częściej niż co 2-3 dni. Na pewno nie wolno nam chodzić do solarium codziennie! Moim zdaniem jest to jedynie wyrządzenie sobie krzywdy poparzeniem naszej skóry. Pamiętajmy, jeśli będziemy opalać się z głową później będziemy cieszyć się piękną i głęboką opalenizną oraz zdrową skórą.
Jeśli chcemy mieć pewność, że opalamy się zdrowo i zgodnie z przyjętymi zasadami bezpieczeństwa czytajmy wytyczne, które powinny znajdować się w każdej kabinie w solarium. Między innymi zalecenia z takiej listy to: konieczność zakładania okularków ochronnych (posiadają one odpowiednie filtry, które odwracają promieniowanie chroniąc tym samym nasze oczy, bowiem samo zamknięcie powiek nie chroni przed szkodliwymi promieniami), zdjęcie wszelkiej biżuterii, zegarka, demakijaż twarzy. Ważne jest także stosowanie odpowiednich do solarium kosmetyków nawilżających oraz przyspieszających proces opalania, a nawet takich, które już po pierwszej sesji zbrązowią naszą skórę.
Źródło |
Źródło |
Kosmetyki 7suns to najwyższej jakości amerykańskie balsamy do opalania w solarium. W trakcie opalania skóra narażona jest na działanie ekstremalnych czynników. Kosmetyki 7suns pomagają skórze zachować naturalną równowagę, chronią ją, pielęgnują i nawilżają – a wszystko to z podwójną siłą, której Twoja opalona skóra potrzebuje. Nasze balsamy to nie tylko przyspieszenie opalania, ale także, dzięki zawartości najwyższej jakości składników nawilżających, odżywczych i regenerujących, można je zaliczyć do najbardziej skutecznych produktów do codziennej pielęgnacji i ochrony skóry. 7suns to balsamy idealne – szybko się wchłaniają, długotrwale nawilżają i odżywiają skórę, a w dodatku pozostawiają ją miękką, gładką i zniewalająco pachnącą. Wszystkie kosmetyki zawierają unikalny kompleks neutralizujący nieprzyjemny zapach po opalaniu oraz składniki antybakteryjne. Tak naprawdę efekty i odczucia wynikające z użycia naszych balsamów są trudne do opisania, więc najlepiej spróbuj i przekonaj się sam!
Pragnę nadmienić, że wszystkie produkty Seven7Suns można kupić w sklepie oficjalnego dystrybutora tej marki Maximus Solaria.
NIESPODZIANKA DLA WAS!
Otóż od dnia dzisiejszego przez kolejnych 14 dni dla wszystkich moich Czytelników sklep Maximus Solaria daje RABAT 15% na wszystkie kosmetyki marki Seven7Suns! Rabat dostępny jest przy zakupach przez Internet na hasło: "wlosoweinspiracje". Serdecznie zapraszam do korzystania! Naprawdę warto!
Podsumowując, moim zdaniem opalanie się w solarium nie jest złe, trzeba jedynie podchodzić do niego z umiarem oraz z rozsądkiem. Ja postanowiłam spróbować. Pierwsze sesje już za mną. W kolejnych postach będę się z Wami dzielić moimi spostrzeżeniami na temat samego opalania oraz na temat kosmetyków do solarium oraz po solarium, a także bronzerów. Dla Was będę testować przeróżne specyfiki na sobie i postaram się jak najdokładniej opisać ich działanie. Tak że serdecznie zapraszam Was na kolejne posty o tematyce solaryjnej. Mam nadzieję, że Was zainteresują.
A tymczasem żegnam się z Wami! Do następnego! Papa! :*